Terapia e 0399

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->12Autor; Samanta FazerTytuł „Terapia“Projekt okładki; Jakub SanetraWydanie intrenetoweNr ISBN ;987-83-932809-4-0WydawnictwoPOLAMEX SP. Z O.O.Ul. Brzegowa 8a05-092ŁomiankiKup książkę3SAMANTA FAZERTERAPIAWARSZAWA 2010Kup książkę4PODZIĘKOWANIEJESTEM WDZIĘCZNA LOSOWI ZA KAŻDY PRZEJAWMIŁOŚCI JAKI UDAŁO MI SIĘ DOSTRZEC W MOIMŻYCIUI W OTACZAJĄCYMŚWIECIE.JAK WIELE JESZCZEUMKNĘŁO MOJEJ UWADZE ZACZYNAM SOBIE POWOLIUZMYSŁAWIAĆ I ROZUMIEĆ KONIECZNOŚĆPOWTÓRZENIA PEWNYCH DOŚWIADCZEŃ. ZASTANAWIAMNIE CZY ZDĄŻĘ W TYMŻYCIU?...I MAM NADZIEJĘ.DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM PRZYJACIOŁOM,NAUCZYCIELOM, ZNAJOMYM, Z KTÓRYMI UDAŁO MI SIĘSTWORZYĆ PRZYJAZNĄ RELACJĘ. GDYŻ TO DAŁO MISIŁĘ DO PRACY. I KOLEJNY WAŻNY POWÓD DOPORANNEGO WSTAWANIA.Kup książkę5SCENA POCZĄTKOWAMŁODY MĘŻCZYZNA BARDZO SKUPIONY I POWAŻNY.UBRANY W GARNITUR. Z ELEGANCKĄ TECZKĄ W RĘKU.IDZIE W STRONĘ BRAMY CMENTARZABRUDNOWSKIEGO.POWOLI ZBLIŻA SIĘ DO RODZINNEGO GROBU. STAWIATECZKĘ NAŁAWCE,WYJMUJE KARTKĘ PAPIERU.ROZGLĄDA SIĘ UWAŻNIE DOOKOŁA. W POBLIŻUNIKOGO NIE WIDAĆ. ZACZYNA DRŻĄCYM GŁOSEMCZYTAĆ Z KARTKI. STOPNIOWO PODNOSI GŁOS,ZACZYNA GESTYKULOWAĆ, CHWILAMI KRZYCZY.Hej, to ja, wasz syn. Kuba. Wiemżemnie słyszycie.Jesteście mną a ja wami. Tak samo jak jesteściewodą, ziemią i powietrzem. Przyszedłem tutajbo chcę wam powiedzieć,żejuż nie miałem siłyżyć.Nonsensownie. W uwięzieniu. Wiem,żekłamaliście.Waszeżycieto zlepek bajek, głupoty i okrucieństwa.Nic się kurwa nie zgadza. Ani nie ma bocianów aniMikołaja. Kobiety nie chcą rodzić, mężczyźni nie chcąsiężenić,ani pracować. Nikt mnie nie kochał. Niktnie chciał mnie kochać. Ani ja nie chciałem nikogokochać, pożądać, ani nic z tych rzeczy. Wypaliłemsię. Miałem trzydzieści lat. I nic mi się już nie chciało.Jak myślę o was to zaczynam umierać.Żyłemjakpustelnik, podobno dlatego,żetak częstozostawialiście mnie samego. Nauczyłem się tylkotego. Przebywać w samotności. I tylko do tegodążyłem. Daliście się sprowadzić do roli niewolnikówsystemu. Nie chcieliście mnie kochać, zajmować sięmną. To po co pieprzyliście się?Żebyco?... dlazabicia czasu? Po co sprowadziliście mnie na tenświat?I zadręczaliście swoją rzekomą miłością?Kup książkę [ Pobierz całość w formacie PDF ]