Terminal - The Terminal (2004) HDRip.XviD.x264.Napisy PL, KINO 2013 Chomikuj
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:32:TERMINAL00:00:39:United Airlines zawiadamia|o przybyciu lotu nr 9435.00:00:44:Przedstawiciel linii proszony jest|o stawienie się przy wyjściu C46.00:01:07:Jaki jest cel wizyty?00:01:09:Jaki jest cel wizyty?00:01:10:Biznesowy czy turystyczny?00:01:10:Jaki jest cel pani wizyty?|Biznesowy czy turystyczny?00:01:13:Czysto turystyczny - zakupy.00:01:15:Turystyka...przyjemność...biznes...00:01:18:Jak długo zamierza pani zostać w USA?00:01:21:Mogę zobaczyć bilet powrotny?00:01:23:Jaki jest cel pańskiej wizyty?00:01:24:Biznes czy turystyka?00:01:27:Miłego pobytu.00:01:29:Następny.00:01:40:Bądźcie w pogotowiu!|Szef łowi podejrzanych.00:01:42:Widzisz tą grupę w swetrach?00:01:46:Tak, to wycieczka Chińczyków.|Lecą do Orlando.00:01:49:Kiedy ostatnio widziałeś grupę Chińczyków lecących|do Disneylandu bez aparatów fotograficznych?00:01:55:Uwaga! Podejrzenie|fałszywych dokumentów na stanowisku 10-1900:02:05:Sir!00:02:07:Pański paszport?00:02:10:Dziękuję.00:02:13:Witamy, panie... Navorski.00:02:16:Cel pańskiej wizyty?|Biznes czy turystyka?00:02:22:Mój angielski nieno...00:02:36:Mam problem na 6-tce.00:02:39:Panie Navorski, pozwoli pan ze mną.00:02:50:Panie Navorski, proszę tu poczekać.00:03:11:Co dokładnie robi pan|w Stanach Zjednoczonych, panie Navorski?00:03:19:Żółtą taksówkę, proszę.00:03:22:Zabierz mnie|do ra-ma-da-inn.00:03:26:161 Lexington00:03:33:Zatrzyma się pan w Ramada Inn?00:03:35:Proszę zatrzymać resztę!00:03:38:Zna pan kogoś w Nowym Jorku ?00:03:41:Tak!00:03:43:Kogo?00:03:45:Tak!00:03:46:Kogo?00:03:50:- Tak!|- Nie! Czy zna pan kogoś w Nowym Jorku?00:03:53:Tak!00:03:54:Kogo?00:04:00:161 Lexing...00:04:03:Panie Navorski, muszę|sprawdzić pański bilet powrotny.00:04:08:Nie! Pański bilet powrotny!00:04:16:To standardowa procedura.00:04:19:Będę też potrzebował paszport.00:04:23:Nie...00:04:24:Dziękuję!00:04:25:Nie!00:04:26:Panie Navorski!00:04:28:To! Paszport!00:04:41:Panie Navorski, przepraszam,|że kazałem panu czekać.00:04:43:Nazywam się Frank Dixon, jestem dyrektorem|odprawy celnej i straży granicznej na JFK.00:04:48:To znaczy, że pomagam ludziom którzy|mają problemy z Urzędem Imigracyjnym.00:04:52:Szukamy tłumacza dla pana.00:04:54:Znaleźliśmy już tłumacza?00:04:58:Ale jak rozumiem,|mówi pan troszkę po angielsku?00:05:01:Tak.00:05:02:Czyli mówi pan.00:05:03:Tak, mówię!00:05:04:Nie ma pan nic przeciwko,|jeśli zjem śniadanie w czasie rozmowy?00:05:05:Mam dla pana bardzo niedobrą wiadomość.00:05:07:Wygląda na to, że pański kraj|zawiesił wszelkie umowy międzynarodowe...00:05:10:...w tym paszportowe,|wydane przez wasz rząd,00:05:12:a nasz departament stanu unieważnił wizę,|która zezwalała panu na wjazd do USA.00:05:18:Tak to w skrócie wygląda.00:05:21:W każdym bądź razie, w czasie pańskiego lotu,|w pańskim kraju nastąpił zamach stanu.00:05:26:Gwardia prezydencka została zaatakowana,|i trwają zacięte walki.00:05:30:Myślę, że mają to na programie GH.00:05:32:W każdym razie, było bardzo mało ofiar cywilnych,|jestem pewien, że z pańską rodziną wszystko w porządku.00:05:36:Panie Navorski, pański kraj|został zajęty od wewnątrz.00:05:40:Republika Krakozji|ma nowych przywódców.00:05:43:Krakozja!00:05:44:Krakozja!00:05:50:Myślę, że nie zrozumiał...00:05:54:Proszę wyobrazić sobie,|że te chipsy to Krakozja.00:06:06:Te chipsy to Krakozja00:06:09:A to jabłko...00:06:10:Duże jabłko.00:06:12:Duże jabłko.00:06:13:Duże jabłko reprezentuje rebeliantów.00:06:15:OK ?00:06:18:Nie ma już Krakozji.00:06:21:Nowy rząd.00:06:22:Rewolucja.00:06:24:Rozumie pan ?00:06:26:Wszystkie loty do pańskiego kraju|zostały zawieszone na czas nieokreślony.00:06:30:A nowy rząd zablokował granice,00:06:31:co oznacza, że pański|paszport i wiza są już nieważne.00:06:34:Tak że w tej chwili|jest pan obywatelem... znikąd.00:06:37:Nawet gdybyśmy zdobyli dla pana nowe|dokumenty, nie możemy ich rozpatrzyć...00:06:39:dopóki rząd USA nie uzna nowego|statusu pańskiego kraju.00:06:44:Nie kwalifikuje się pan jako uchodźca,|tymczasowy emigrant, uciekinier w tragicznym położeniu,00:06:50:tymczasowy pracownik,|ani dyplomata.00:06:52:Nie kwalifikuje się pan|do żadnej z tych kategorii.00:06:55:Jest pan po prostu... |nieakceptowalny.00:07:00:Nieakceptowalny.00:07:03:Wycieczka po 'Wielkim Jabłku' obejmuje...00:07:06:Most Brooklynski, Empire State,|sklepy na Broadway'u, Cats...00:07:10:Mam dla pana więcej przykrych|wiadomości, Cats został zdjęty.00:07:15:Teraz idę do Nowego Jorku. |Dziękuję.00:07:19:Panie Navorski, proszę zrozumieć, nie|mogę panu zezwolić na wejście na terytorium USA.00:07:24:Krakozja!00:07:24:Nie możemy również|pozwolić panu polecieć do domu.00:07:26:Pan w zasadzie nie ma pan domu.00:07:28:Formalnie rzecz biorąc, on nie istnieje.00:07:30:To jest jak Twilight Zone,|macie u siebie ten show ?00:07:35:Nastolatki opowiadają|o koszmarach na 3000 stóp ?00:07:38:- Zanti-odmieniec...|- Zanti odmieniec występuje w Ouf of limit.00:07:41:Naprawdę ?|To i tak nie ma znaczenia.00:07:43:Gdzie mogę kupić wieczorowe buty?00:07:48:Panie Navorski, proszę z nami.00:07:49:Jestem w rozterce:|nie ma pan prawa wjechać do USA,00:07:53:a ja nie mam prawa|pana tutaj przetrzymywać.00:07:55:Wygląda na to, że trafiliśmy|na lukę w systemie.00:07:58:- Jestem zalukowany ?|- Tak.00:08:00:Dopóki tego nie wyjaśnimy...00:08:01:Nie mam innego wyboru,|jak wpuścić pana do międzynarodowego terminalu.00:08:06:Podpiszę papiery, które zrobią|pana wolnym człowiekiem...00:08:10:- Wolnym ?|- Tak, wolnym.00:08:11:Wolnym w obrębie|międzynarodowego terminalu tranzytowego.00:08:23:Jestem pewien, że wujek Sam|rozwiąże ten problem do jutra.00:08:26:I witam w USA... prawie.00:08:30:Dziękuję.00:08:54:Panie Navorski.00:08:57:Panie Navorski!00:08:58:To jest międzynarodowy|terminal tranzytowy.00:08:59:Może pan tu robić, co pan chce.00:09:01:Tu ma pan talony żywnościowe,|może je pan zrealizować w barze.00:09:04:Waluta Krakozji jest tutaj nieważna.00:09:07:To jest 15-minutowa karta telefoniczna.|Może pan zadzwonić do domu, jeśli chce.00:09:13:Tu ma pan pager w wypadku, gdybyśmy|chcieli się z panem skontaktować.00:09:16:Musi być cały czas włączony.00:09:20:To jest identyfikator, dzięki niemu|może pan się nim dostać do CBP.00:09:23:Za tymi drzwiami...00:09:25:Panie Navorski!|Musi pan tu popatrzyć.00:09:29:Za tymi drzwiami jest Ameryka.00:09:31:Pan Dixon wyraził się bardzo jasno,|że nie może pan przez nie przejść.00:09:37:Nie może pan opuścić tego budynku.|Ameryka jest dla pana zamknięta.00:09:41:Ameryka zamknięta.00:09:45:Co... robić ?00:09:47:Jest tylko jedna rzecz,|którą może pan tutaj robić... zakupy.00:10:04:/...społeczność międzynarodowa stara się|/skłonić walczące strony do rokowań pokojowych.00:10:08:/W tym samym czasie zdezorientowani obywatele|/czekają na polityczną stabilizację...00:10:12:/i przywódców, którzy zabezpieczą|/międzynarodową pozycję ich kraju.00:10:27:/...wzięto jako zakładników.00:10:28:/Podano też do wiadomości, że został zabity|/wiceprezydent i czterech członków gabinetu.00:10:32:/Trzynastu rannych żołnierzy broni...00:10:34:/Przed świtem rebelianci|/otoczyli budynki rządowe...00:10:39:/...umowy międzynarodowe Krakozji|/zostały zerwane.00:11:09:Proszę! |Proszę!00:11:12:Telewizor!00:11:14:Jak to się pogłaśnia?00:11:40:/...w ciągu ostatniej nocy hunta|/wojskowa obaliła rząd Krakozji.00:11:43:/Przez całą noc trwały|/zacięte walki i bombardowania.00:11:46:/Według niepotwierdzonych informacji prezydent|/i jego doradcy są przetrzymywani jako zakładnicy.00:11:54:Dzień dobry panu.00:11:55:Ma pan kartę członkowską ?00:11:59:Muszę zobaczyć pana kartę!00:12:03:Przepraszam, ale to jest zamknięty klub.00:12:06:Może pan oglądać telewizję na dole.00:12:49:Uważaj!00:12:50:Proszę!00:12:52:Proszę!00:12:59:Proszę!00:13:47:Ja pomogę.00:13:56:O Boże!00:13:59:Strzaskałeś moją walizkę !00:14:02:To moja ulubiona!00:14:03:Nie mogę uwierzyć, że ją zepsułeś!00:14:05:Mamo, tato!|On zepsuł moją walizkę!00:14:18:Jedzeniowy dokument.|Jedzeniowy dokument!00:14:20:Przepraszam...|Proszę przestać.00:14:23:Jesteś umówiony?00:14:26:Przykro mi, ale bez wcześniejszego uzgodnienia|nikt nie może grzebać w moich śmieciach.00:14:31:Mam wolny termin w przyszły wtorek.00:14:33:Wtornik?|Poniedzielnik, wtornik, średnik... wtornik?00:14:38:Wtedy będzie dobra pora, żebyś przyszedł...00:14:40:i poszukał...|Dobra, do zobaczenia.00:14:42:Przykro mi.00:14:45:Wtornik...00:17:38:Nie strzelać!00:17:48:Jacht motorowy.00:17:50:120 watowy generator,|barek, piec gazowy.00:17:54:Wygląda niesamowicie.00:17:56:Jest moim marzeniem,|moim transportem na drugi koniec tęczy.00:17:58:To piękna łódź,|i mam nadzieję że kupisz ją wkrótce.00:18:01:Zasłużyłeś na nią.00:18:03:Dzięki, Frank.00:18:05:W zasadzie... kupiłem ją wczoraj.00:18:07:Daj spokój.00:18:08:Gratulacje!00:18:10:Frank, nominuję cię na moje miejsce.00:18:13:Od dzisiaj przejmujesz moje obowiązki.00:18:17:Niedługo dostaniesz|akceptację z Waszyngtonu.00:18:20:Naprawdę ? |Nie wiem co powiedzieć...00:18:23:- Richard... to naprawdę?|- Tak, Frank, naprawdę.00:18:26:Nie musisz już udawać,|że jesteś zaskoczony.00:18:30:Od lat czekałeś, aż przejdę na emeryturę|albo padne trupem.00:18:34:Wcale nie czekałem|aż przejdziesz na emeryturę.00:18:39:Ok, nie przejmuj się Frank.00:18:41:Jutro ogłoszę oficjalnie|moje przejście na emeryturę.00:18:46:- Pracowałeś na to przez długi czas.|- Zgadza się.00:18:51:Tylko uważaj na inspekcje.00:18:54:Będę uważał, p...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]