Tezy Lutra, Dokumenty(2)

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tezy Lutra
1
Tezy Lutra
Tezy
Marcin Luter
Zobacz w
hasło 
</table>
tekst oryginalny
tłumaczenie
Amore et studio elucidande veritatis: hec subscripta
disputabuntur Wittenbrge. Presidente Reverendo
Patre Martino Lutther Eremitano Augustiniano
Artium et Sacra Theologie Magistro: eiusdemque
iibidem lectore Ordinario. Quare petit: vt qui non
possunt verbis presentes nobiscum disceptare: agant
id literis absentes.
In nomine domini nostri Hiesu Christi. Amen.
Miłość do prawdy i pragnienie ujawnienia jej są przyczyną,
że zamierza się przeprowadzić w Wittenberdze dysputę
nad niżej podanymi tezami. Przewodzić temu będzie
czcigodny ojciec Marcin Luter, magister sztuk
wyzwolonych i świętej teologii i jednocześnie nauczyciel
tychże. Dlatego prosi on tych, którzy nie będą mogli
osobiście wziąć udział i dysputować z nami ustnie, żeby
uczynili to na piśmie.
W imię Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
1. Gdy Pan i Mistrz nasz Jezus Chrystus powiada: "Pokutujcie", to chce, aby całe życie
wiernych było nieustanna pokutą.
2. W żaden sposób nie można pod wyrazem "pokutujcie" rozumieć Sakramentu pokuty,
to jest spowiedzi i zadośćuczynienia, które kapłan sprawuje.
3. Nie chce jednak Pan rozumieć tu tylko wewnętrznej pokuty, gdyż pokuta
wewnętrzna, bez zewnętrznego uśmiercenia ciała, nie jest pokutą.
4. Kara Boża trwa dopóki człowiek czyni sąd nad sobą (to jest prawdziwa wewnętrzna
pokuta), a więc aż do wejścia do Królestwa Niebieskiego.
5. Papież nie chce, ani nie może odpuszczać innych kar za grzechy jak tylko te, które
nałożył wedle rozumienia swego lub wedle ustaw kościelnych.
6. Papież nie może winy odpuścić inaczej, jak tylko zwiastując i upewniając, że Bóg ją
odpuścił. Ponadto w wypadkach, które są zastrzeżone dla papieża do odpuszczenia. Kto
by w tym względzie papieża sobie lekceważył, tego wina pozostałaby niezgładzona.
7. Bóg nie odpuszcza nikomu win, jeśli zarazem nie przywodzi go do upokorzenia się
przed kapłanem, jako swoim zastępcą.
8. Ustawy kościelne, traktujące o nakładanej pokucie, dotyczą tylko żywych i nie mogą
być stosowane do umierających.
9. Dlatego też Duch Święty przychyla nam dobrodziejstw przez papieża tak, iż tenże w
postanowieniach swoich zawsze pozostawał na uboczu na wypadek śmierci i ostatniej
potrzeby.
10. Z tego powodu źle i nierozsądnie postępują kapłani, którzy odkładają
umierającemu do czasu czyśćca pokuty kościelne.
11. Zamiana kary kościelnej na karę w czyśćcu - to kąkol, posiany oczywiście wówczas,
gdy biskupi spali.
Tezy Lutra
2
12. Dawnymi czasy kary kanoniczne nakładano nie przed, ale po absolucji, a to aby
przekonać, czy żal okazany jest szczery.
13. Umierających śmierć zwalnia z pokuty; są oni prawnie wolni od wszystkich
kościelnych ustanowień, bo umierają.
14. Im bardziej umierający tkwi w grzechach swoich lub brakuje mu miłości, tym
większą to rodzi w nim obawę.
15. Będąc blisko bojaźni połączonej z rozpaczą, ta wielka obawa wystarcza (pomijając
już inne rzeczy), by zgotować mękę czyśćcową.
16. Piekło, czyściec i niebo, są względem siebie tak różne, jak rozpacz, bliskość
rozpaczy i pewność zbawienia.
17. Zdaje się być, że duszom w czyśćcu potrzeba zmniejszenia bojaźni i pomnożenia
miłości.
18. Ani rozumem, ani z Pisma nie udowodniono, żeby dusze w czyśćcu znajdowały się
w stanie niezdolnym do zasługi i do wzrostu miłości.
19. I to zdaje się być niemożliwe do udowodnienia, jakoby dusze w czyśćcu,
przynajmniej niektóre, były pewne swego zbawienia i o nie się nie troszczyły,
jakkolwiek my pewni tego jesteśmy zupełnie.
20. Dlatego papież pod przebaczeniem kary nie rozumie odpuszczenia wszelkich kar,
ale tych tylko, które sam nałożył.
21. Mylą się przeto kaznodzieje odpustowi twierdząc, że przez odpust papieski
człowiek staje się wolny od wszelkiej kary i zbawiony.
22. Papież nie odpuszcza duszom w czyśćcu żadnej kary, którą dusze te, wedle
postanowień kościelnych, w życiu tym winny były ponieść.
23. Jeżeli jest możliwe odpuszczenie wszystkich kar, to tylko względem
najdoskonalszych, a więc względem bardzo niewielu.
24. Dlatego też większą część ludu oszukuje się przez bezwzględne przyrzeczenie
odpustu wszystkich kar.
25. Władza, jaką ma papież w ogólności nad czyśćcem, przysługuje w szczególności
każdemu biskupowi i proboszczowi w jego diecezji lub parafii.
26. Papież bardzo dobrze czyni, że nie z władzy klucza, której nie posiada nad
czyśćcem, ale sposobem prośby przyczynnej udziela duszom przebaczenia.
27. Ludzkie wyłącznie wymysły głoszą ci, którzy nauczają, że skoro pieniądz w skrzyni
brzęknie, to w tej samej chwili dusza z czyśćca do nieba się przenosi.
28. To zaś jest pewne, że skoro pieniądz brzęknie w skrzyni, przychodzi pożądliwość i
chciwość zysku, która wzrasta i staje się wielką. Pomoc zaś i przyczynienie Kościoła za
nami zależy jedynie od woli i upodobania Bożego.
29. Któż wie, czy wszystkie dusze w czyśćcu pragną być wybawione, jak nas właśnie
poucza legenda o Sewerynie i Paschalisie.
30. Nikt nie jest pewny, czy jego żal był szczery, tym mniej może być pewny, czy
otrzymał zupełne odpuszczenie.
31. Jak rzadkim zjawiskiem jest człowiek prawdziwie pokutujący i żałujący, tak równie
rzadkim jest taki, który by zyskał odpust prawdziwy, to znaczy, że jest ich niewielu.
 Tezy Lutra
3
32. Ci, którzy sądzą, iż mogą zapewnić sobie zbawienie przez listy odpustowe, będą
wiecznie potępieni wraz z mistrzami swymi.
33. Należy się strzec tych, którzy powiadają, że odpust papieski jest najszacowniejszym
darem Bożym, przez który człowiek może pojednać się z Bogiem.
34. Łaska odpustowa dotyczy kary i zadośćuczynienia nałożonych przez ludzi.
35. Nie jest to chrześcijańska nauka, że nie potrzeba pokuty i żalu temu, kto z czyśćca
wykupuje dusze, lub chce nabyć prawo wyboru spowiednika.
36. Każdy chrześcijanin, jeśli tylko ma prawidłowy żal i skruchę za swoje grzechy,
otrzymuje zupełne przebaczenie grzechów i win, co należy mu się bez listów
odpustowych [...]
37. Każdy prawdziwy chrześcijanin, czy to żyjący jeszcze, czy już umarły, jest
uczestnikiem wszelkiej łaski Chrystusa i Kościoła, którą daje mu Bóg bez nabycia listu
odpustowego.
38. Nie należy jednak gardzić odpustem papieża, gdyż, jak to już powiedziałem,
stanowi on objaśnienie Boskiego przebaczenia.
39. Zachwalać ludowi obfitą łaskę odpustów, a jednocześnie zalecać prawdziwy żal i
pokutę, jest to rzecz nad wszelką miarę trudna nawet dla najbardziej uczonych
teologów.
40. Skrucha prawdziwa pożąda i łaknie kary, obfity zaś odpust uwalnia od karania i
wyradza niechęć do kary, lub sprzyja co najmniej do zrodzenia się takiej niechęci.
41. O apostolskim odpuście trzeba przezornie nauczać, by lud nie powziął błędnego
mniemania, że odpust przewyższa inne dobre uczynki miłości chrześcijańskiej.
42. Wszystkich chrześcijan należy nauczać, że papież bynajmniej nie sądzi, iż
zakupywanie odpustu może być stawione na równi z uczynkami miłosierdzia.
43. Powinniśmy nauczać chrześcijan, że kto biednemu pomocy udziela, lub pożycza
potrzebującemu, czyni przez to lepiej niż gdy sobie kupuje list odpustowy.
44. Gdyż przez czyny miłości rośnie chrześcijańska miłość, i człowiek staje się
pobożniejszym; jednak przez nabycie listu odpustowego człowiek nie staje się lepszym,
lecz czuje się bezpieczniejszym i wolniejszym od kary za grzech.
45. Należy pouczyć chrześcijan, iż ten, co widzi ubogiego i mimo to kupuje odpust, ten
odpust papieża nabywa, ale gniew boży ściąga na siebie.
46. Należy pouczać chrześcijan, iż oni, gdy nie są zbyt bogaci, powinni zatrzymać to co
potrzebne dla ich domu, a nie wyrzucać na próżno na odpusty [...]
47. Należy nauczać chrześcijan, że zakupienie odpustu jest zostawione każdemu do
woli i nie jest zakazane.
48. Należy nauczać chrześcijan, że udzielając odpustu, papież potrzebuje i domaga się
raczej modlitw pobożnych, niż pieniędzy, które mu znoszą.
49. Należy nauczać chrześcijan, że odpust papieski jest dobry, jeżeli się na nim nie
buduje zbawienia; lecz jest nader szkodliwy, jeśli z powodu niego tracimy bojaźń Bożą.
50. Należy nauczać chrześcijan, że gdyby papież wiedział o wszystkich szachrajstwach
kaznodziejów odpustowych, raczej by w stos popiołów zamienił katedrę św. Piotra,
aniżeliby miała być budowana kosztem skóry, krwi i ciała jego owieczek.
 Tezy Lutra
4
51. Należy nauczać chrześcijan, że papież nie szczędziłby swych własnych pieniędzy,
chociażby nawet kościół św. Piotra miał być na ten cel sprzedany, byle udzielić
wsparcia potrzebującym, od których obecnie kaznodzieje odpustowi wyłudzają ostatni
grosz.
52. Nawet wówczas płonna jest ufność tych, którzy przez odpusty dostąpić chcą
zbawienia, gdyby nie tylko sprzedawcy odpustów, ale nawet sam papież za to ręczyć
chcieli duszą swoją.
53. Wrogami Chrystusa i papieża są ci, którzy z powodu kazań odpustowych w
kościołach nakazują zamilknąć Słowu Bożemu.
54. Krzywda się dzieje Słowu Bożemu, jeżeli w kazaniu tyle a może i więcej czasu
poświęca się głoszeniu odpustów, co i Ewangelii.
55. Zdanie papieża jest oczywiste, że skoro odpust, mający tylko podrzędne znaczenie,
jednym dzwonem oraz zwykłą ceremonią i wystawnością należy obchodzić, to
Ewangelię, mającą stokroć większą wartość, należy sławić stokrotnymi dzwonami i
stokroć większymi ceremoniami i wystawnością.
56. "Skarb kościoła", z którego papież czerpie odpust, nie jest dostatecznie ściśle
określony ludowi chrześcijańskiemu, ani przezeń znany.
57. Że nie są to skarby doczesne, łatwo stąd poznać, że nimi księża tak szczodrze
szafują, ponieważ wiadomo o wielu duchownych, że oni tego rodzaju skarby (doczesne)
raczej pilnie zbierają aniżeli pragną rozdawać.
58. Skarby te nie są także z zasługi Chrystusa i świętych, bo zasługa Chrystusa i bez
przyczynienia się papieskiego przychyla łaski wewnętrznemu człowiekowi, dla
zewnętrznego sprawia krzyż, śmierć i potępienie.
59. Św. Wawrzyniec nazwał ubogich, jako członków Kościoła, skarbem kościelnym;
użył jednak zapewne wyrazu tego w ówczesnym znaczeniu.
60. Skarbem tym są klucze Kościoła, podarowane nam przez zasługę Chrystusa.
61. Oczywiste jest, że do odpuszczenia kar i wybaczania grzechów w wypadkach
zależnych jedynie od papieża, najzupełniej wystarcza władza papieska.
62. Prawdziwym skarbem Kościoła jest najświętsza Ewangelia chwały i łaski Bożej.
63. Lecz skarb ten jest w pogardzie u ludzi, bo on to sprawia, że pierwsi będą
ostatnimi.
64. Skarb odpustowy za to jest bardzo miły, gdyż ostatnich czyni pierwszymi.
65. Dlatego też skarby Ewangelii są sieciami, w które niegdyś łowiono ludzi służących
mamonie.
66. Skarby odpustowe są sieciami, w które obecnie łowią mamonę ludzką.
67. Odpust zachwalany przez kaznodziejów, jako wielka łaska, jest istotnie łaską
wielką, gdyż im przynosi wiele pieniędzy.
68. W rzeczywistości jednak jest najmniejszą łaską w porównaniu z łaską Bożą i
błogosławieństwem krzyża.
69. Biskupi i duszpasterze są obowiązani z należnym uszanowaniem przyjmować
delegatów apostolskiego odpustu.
70. Ale równocześnie są obowiązani uważać pilnie, aby komisarze ci zamiast rozkazów
papieskich nie wygłaszali własnych urojeń.
 Tezy Lutra
5
71. Kto przeciw prawdzie apostolskiego odpustu mówi, niech będzie przeklęty.
72. Kto przeciw samowolnym i kłamliwym słowom kaznodziei odpustowego występuje
niech będzie błogosławiony!
73. Jak papież słusznie niełaską i klątwą karze tych, którzy podstępnie działają na
szkodę odpustów.
74. Tak również słusznie dotyka niełaską i klątwą tych, którzy pod osłoną odpustu
używają swoich sztuczek na szkodę świętej miłości i prawdy.
75. Niedorzecznością jest twierdzenie, że przez odpust papieski rozgrzeszony jest
nawet taki człowiek, który by - co przecież nie można sobie wyobrazić - bezcześcił
Matkę Bożą.
76. Wprost przeciwnie twierdzimy, że odpust papieski nawet najmniejszego grzechu
odpuścić nie może - o ile będziemy pod odpustem rozumieli zmazanie winy tego
grzechu.
77. Twierdzenie, że i Piotr św., gdyby był teraz papieżem, nie mógłby światu ogłosić
większych łask2, jest bluźnierstwem przeciw Piotrowi św. i papieżowi.
78. My zaś twierdzimy, że i ten i każdy inny papież rozporządza większymi łaskami,
aniżeli odpust, a mianowicie Ewangelią, darami miłosierdzia, darem uzdrawiania itp. (1
l. do Kor. 12).
79. Obrazą Boską jest głosić, że wystawiany w kościołach krzyż odpustowy z herbem
papieża równie jest mocny i skuteczny jak krzyż Chrystusa Pana.
80. Biskupi, kaznodzieje i teolodzy, którzy dozwalają, aby nauki podobne były
wygłaszane ludowi, odpowiadać będą za to przed obliczem Boga.
81. Następstwem koniecznym bezczelnych kazań odpustowych jest to, że i uczonemu
trudno obronić papieża przed zarzutami i bezsprzecznie ostrymi oskarżeniami
prostaczków.
82. Dlaczego jednak papież nie uwalnia wszystkich dusz z czyśćca z przyczyny
najświętszej miłości i najwyższej miłości i najwyższej potrzeby dusz, to było rzeczą
najsprawiedliwszą, gdy tymczasem nieskończoną ilość dusz uwolnił on dla podłej
monety, złożonej na budowę bazyliki

a więc rzeczy małej wagi [...]
83. Albo: po co odbywają się egzekwie i dlaczego nie wolno jest cofnąć zapisów
kościelnych, poczynionych na msze za umarłych, kiedy przecież za wybawionych nie
potrzeba się już modlić?
84. Albo: cóż to jest za jakaś nowa doskonałość Boża i pobożność papieska, że
bezbożnemu wolno za pieniądze wyzwalać dusze pobożne, a nie chcą duszy tych
wyzwalać z miłości i bez pieniędzy?
85. Albo: czemuż owe dawne zasady pokutne, które w rzeczy samej są już zniesione i
martwe, jednakże dzięki odpustowi nabrały znaczenia i mogą być usunięte tylko za
pieniądze, jak gdyby dotąd istniały w całej pełni?
86. Dlaczego papież nie buduje bazyliki św. Piotra raczej za własne niż za pieniądze
biednych chrześcijan, wszakże majątek jest znaczniejszy od dóbr jakiegokolwiek
bogatego Krassusa
87. Od czego uwalnia albo czym obdarza papież tych, którzy przez zupełną pokutę
zyskali prawo przebaczenia i odpustu?
  [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mariusz147.htw.pl
  •