Teologiczne aspekty kierownictwa duchowego(1), Duchowość
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ks. Marek Chmielewski
TEOLOGICZNE ASPEKTY
KIEROWNICTWA DUCHOWEGO
*
Powszechność ojcostwa duchowego, zwanego także kierow-
nictwem duchowym, jest faktem niezaprzeczalnym
1
. W historii
ludzkości bowiem spotyka się ludzi tworzących szkoły, gdzie
oddawano się nie tylko intelektualnemu dociekaniu prawdy, ale
także praktykowano ascezę dla osiągnięcia pokoju wewnętrzne-
go, dyscypliny fizycznej i moralnej — słowem dla osiągnięcia
ludzkiej doskonałości. Spośród najwybitniejszych postaci, wokół
których skupiali się uczniowie poszukujący mądrości i rady,
wymienia się zwykle Sokratesa, Plutarcha, Epikteta, Senekę,
Marka Aureliusza i innych
2
. Całą działalność starożytnych na-
uczycieli życia można bez wahania nazwać ojcostwem ducho-
wym i kierownictwem moralnym, które oni uprawiali wobec
swoich uczniów.
Pełny rozkwit i stopniową instytucjonalizację kierownictwa
duchowego możemy obserwować w III i IV w. w Kościele
Wschodnim. Zrodziło się ono w odpowiedzi na potrzeby dyna-
micznie rozwijającego się monachizmu. Nieco później rozwinęło
się ojcostwo duchowe w Kościele Zachodnim. Wschód kulty-
wował tradycje kierownictwa duchowego pozasakramentalnego.
—————
*
Druk w: „Ateneum Kapłańskie” 120(1993), s. 50-66 [także w:
Ewangelizacja
i nawrócenie. Program duszpasterski na rok 1995/96
, Katowice 1995, s. 338-354].
1
Zob. J. Rousse,
Reflexions sur le maître spirituel
, „Vie Spirituelle” 54(1972), t.
126, s. 169.
2
Zob. A. Mercatali,
Padre spirituale
, w:
Nuovo dizionario di spiritualità
, red. S.
de Fiores, T. Goffi, Torino 1985 (wyd. 4), s. 1116-1117.
1
Pod tym względem ogromny wkład w rozwój życia duchowego
miała późniejsza instytucja „starczestwa”. Zaś na Zachodzie ko-
lejne epoki ożywienia życia zakonnego dawały wybitnych kie-
rowników duchowych
3
. Nie sposób w tym miejscu wnikliwie
omawiać historię kierownictwa duchowego i wymieniać bardzo
długą listę osób, kapłanów, zakonników i świeckich na chrześci-
jańskim Wschodzie i Zachodzie, którzy swoją dyskretną posługą
pomnażali świętość Kościoła Chrystusowego.
O powszechności kierownictwa duchowego świadczy także
istnienie w każdym niemal wielkim systemie religijnym mi-
strzów życia duchowego. Wystarczy tu wspomnieć buddyjskich
mistrzów zen i hinduskich guru
4
.
Jak więc widać powszechnie występujący fenomen ojcostwa
duchowego odpowiada religijnej potrzebie człowieka. Wynika
ono ze złożoności ludzkiej natury, a zwłaszcza ujawniającej się
psychicznej potrzeby samoaktualizacji
5
. Możliwa jest ona nie in-
aczej, jak tylko w konfrontacji z drugim człowiekiem. Otwarcie
się na innych jest podstawowym warunkiem rozwoju dojrzałej
osobowości, bowiem wchodzenie w relację z innymi pomaga le-
piej poznawać siebie. Z kolei coraz wnikliwsza znajomość wła-
snej natury umożliwia nie tylko nawiązanie pełniejszego, niż do-
tychczas, dialogu między jednostkami oraz jednostką a grupą,
lecz również pogłębienie dialogu między człowiekiem i Kościo-
łem a Bogiem
6
.
—————
3
Zob.
Direction spirituelle
, w:
Dictionnaire de spiritualité
, red. Ch. Baumgart-
ner, Paris 1957, k. 1002-1143.
4
Zob. A. Szyszko-Bohusz,
Hinduizm, buddyzm, islam
, Wrocław 1990.
5
Por. A. Maslow,
Motivation and Personality
, New York 1970 (wyd. 2),
s. 35-55.
6
J. Majkowski,
Psychologia kierownictwa duchowego
, „Ateneum Kapłańskie”
71(1968), s. 10-11.
2
Jakby wbrew temu wszystkiemu, od dłuższego czasu obser-
wuje się wyraźny kryzys w dziedzinie kierownictwa duchowe-
go. Nie tylko, że zmniejszyła się praktyka korzystania z pomocy
duchowej, tak ze strony wiernych, jak i samych kierowników
duchowych, ale zmniejszyło się także zainteresowanie teologów.
Wśród przyczyn tego stanu rzeczy na pierwszym miejscu
wymienia się brak odpowiednio przygotowanych i kompetent-
nych kierowników. Potwierdzają to liczne rozczarowania osób
korzystających z posługi ojców duchownych. Uskarżają się oni
bądź to na brak kompetencji w zakresie duchowości, bądź na
zbytnią dominację z ich strony, co wywołuje wrażenie manipula-
cji swoją osobą. Problem ten jest tym bardziej odczuwalny, gdy
uwzględni się żywe w świadomości współczesnego człowieka
poczucie wolności i niezależności. Inną przyczyną rozczarowa-
nia kierownictwem duchowym jest niebezpieczeństwo infantyli-
zmu, które istnieje zawsze, ilekroć nie jest uszanowana wolność i
odpowiedzialność osoby kierowanej. Ma to miejsce także wów-
czas, gdy kierujący nie liczy się dostatecznie z wpływem rodziny
i środowiska
7
. Do tego należy doliczyć ogólny spadek kultury i
życia religijnego.
Niektórzy dostrzegają związek pomiędzy kryzysem kierow-
nictwa duchowego a odnową posoborową, która wywołała
prawdziwą eksplozję ruchów w Kościele
8
.
Podejmowana na wielu płaszczyznach krytyka kierownictwa
duchowego nie tylko, że nie zniszczyła go, ale zmusiła do no-
—————
7
B. Giordani, A. Mercatali,
La direzione spirituale come incontro di aiuto
, Bre-
scia 1984, s. 57-60; L. M. Mendizàbal,
La direzione spirituale. Teoria e pratica
, Bolo-
gna 1990 (wyd. 2), s. 8-11.
8
Zob. P. Brocardo,
La direzione spirituale si rinnova
, „Seminarium” 14(1974),
s. 157.
3
wych przemyśleń. Dość bogata literatura, która pojawiła się w
związku z tym, odzwierciedla nowe tendencje, oscylujące bar-
dziej wokół aspektów psychologiczno-pedagogicznych i prak-
tycznych, aniżeli teologicznych. Brak pogłębionych studiów nad
teologicznymi podstawami kierownictwa duchowego pod kątem
współczesnych uwarunkowań skłania do podjęcia, przynajmniej
w zarysie, tej złożonej problematyki.
1. Biblijny fundament kierownictwa duchowego
Chociaż kierownictwo duchowe nie zostało
expressis verbis
określone w Piśmie św. , to jednak posiada mocny fundament
biblijny, który zasługuje na osobne opracowanie. Bez niego nie
można mówić o jakiejkolwiek teologii kierownictwa duchowego.
Tu z konieczności ograniczymy się tylko do zasygnalizowania
głównych przesłanek biblijnych omawianego zagadnienia.
A. Przede wszystkim godna uwagi jest idea Ojcostwa Boga,
który jak synem opiekuje się Narodem Wybranym wyprowadza-
jąc go z niewoli egipskiej (Pwt 32, 9-13; Oz 11, 1-4; por. Pwt 1, 31;
8, 2-5), wychowuje przez karcenie (Prz 3, 11) i okazuje tkliwą mi-
łość (Iz 62, 5; por. Iz 5, 1-2; Ez 34, 11). Zarówno dla poszczegól-
nych osób, np. dla Mojżesza (Wj 33, 12), Tobiasza, Jonasza czy
innych proroków, jak i dla całego Izraela, Bóg jest przewodni-
kiem mądrości (Mdr 7, 15) zsyłającym swego ducha do ludzkich
serc (Mdr 9, 17), aby je napełnić znajomością Bożego prawa (Jer
31, 33) i odrodzić je do życia (Ez 36, 26). Jest godny zaufania, to-
też można zawierzyć mu swoje życie, „gdyż On sam będzie
działał” (Prz 16, 3). Zasadniczym motywem tej troski Boga jest
zawarcie Przymierza i dochowanie go przez Naród Wybrany,
dzięki czemu stanie się on ludem świętym (Kpł 11, 44; Pwt 7, 9).
4
B. Następnie należy zwrócić uwagę na ideę pasterza jako cen-
tralny element symboliki Nowego Testamentu. X. Leon-Dufour
zauważa, że tytuł pasterza tylko czterokrotnie użyty w odniesie-
niu do Boga Jahwe (Rdz 49, 24; 48, 15; Ps 23, 1; 80, 2) zdaje się być
zarezerwowany dla Chrystus
9
a, który powiedział o sobie: „Ja je-
stem dobrym Pasterzem” (J 10, 11). Indywidualne rysy Dobrego
Pasterza, w którym możemy mieć wzór kierownika duchowego,
szczególnie eksponuje Ewangelia św. Jana w 10 rozdziale.
Dobry Pasterz przygarnia osierocone owce (Mt 9, 36; Mk 6,
34) i szuka zagubionych (Mt 15, 24; Łk 19, 10). Jego funkcja pole-
ga na doprowadzeniu owiec do „źródeł wody żywej” (Ap 7, 17),
co wymaga obrony przed złodziejami i rozbójnikami (J 10, 1. 10).
Dobry Pasterz jest bramą dla owiec (J 10, 7). Kierownik ducho-
wy, działający tylko we własnym imieniu, sprzeniewierza się po-
słannictwu pasterza (J 10, 1). Tylko „wchodząc przez bramę”
może on stanąć na czele owiec i poprowadzić je, bo znają jego
głos. Oznacza to, że nie głosi nauki niezgodnej z nauka Jezusa
(J 10, 4-5).
Nie wystarczy jednak, by owce którym przewodzi kierow-
nik-pasterz akceptowały jego pouczenia i uznały je za wiarygod-
ne. Jego autentyczność weryfikuje się poprzez osobistą znajo-
mość powierzonych sobie owiec i poświęcenie dla nich, łącznie z
narażeniem życia w obronie ich wiary (J 10, 14-15).
Jednak główną troską pasterza-kierownika jest budowanie
„owczarni”, to jest jedności Kościoła (J 10, 16).
C. Nauczanie Chrystusa stanowi zasadniczy aspekt Jego
działalności. Przez sam fakt, że jest Nauczycielem, pełni On du-
—————
9
X. León-Dufour,
Słownik teologii biblijnej
, tł. K. Romaniuk, Warszawa-
Poznań 1985 (wyd. 3), s. 652.
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]