Texty, Polskie midi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
"Ewa odeszła"I:Kilka słów, ciepłych słówdzi do ciebie piszę znówod tamtej pory, wcišż jestem samtylko po tobie dwa zdjęcia mamRef.:Ewa odeszła, odeszła stšdNie wiem dlaczego - może mój błšdByło i nie ma, nie wróci tuWszystko minęło na zawsze jużII:Lato i morze, słońce i piachPamiętasz Ewo ten pierwszy razMówiła wtedy - napiszę listCzekałem długo, aż nadszedł dziRef.:Ewa odeszła, odeszła stšdNie wiem dlaczego - może mój błšdByło i nie ma, nie wróci tuWszystko minęło na zawsze jużIII:Kilka słów, ciepłych słówdzi do ciebie piszę znówod tamtej pory, wcišż jestem samtylko po tobie dwa zdjęcia mamRef.:Ewa odeszła, odeszła stšdNie wiem dlaczego - może mój błšdByło i nie ma, nie wróci tuWszystko minęło na zawsze już"Twój błšd"I:Chwila westchnień, odchodzisz jużZ twarzy twej spływajš krople łezWolnym krokiem oddalasz sięI po chwili znikasz jak we mgleRef.:Hej, hej, hej - dlaczego tak się stałoZwykły błšd rozdzielił nasPrzecież wiesz jak bardzo się starałemLecz ty odeszła nie wiem gdzieII:Jeste z nim na zawsze jużMiłoć naszš rozwiał chłodny wiatrTylko w snach pojawiasz sięPiękna postać z tamtych latRef.:Hej, hej, hej - dlaczego tak się stałoZwykły błšd rozdzielił nasPrzecież wiesz jak bardzo się starałemLecz ty odeszła nie wiem gdzie"Moje Acapulco"I:Miły mój, mały mój - zakštek wiataEden mój mały, Eden wspaniałyCudowne dni, Acapulco i TyCzuję, że spełnia się moje snyMiły mój, mały mój - azyl wynionyPlaża goršca, od siły słońcaTy obok mnie no i już nie jest leA ocean szumi refren tenRef.:Blady czar, ciała czar - wino czerwoneZapach fal, ciała żar - noce szalonePrzytul się do mnie, chcę być z Tobš małaDzi w Acapulco przygoda wspaniałaBlady czar, ciała czar - wino czerwoneZapach fal, ciała żar - noce szalonePrzytul się do mnie, chcę być z Tobš małaDzi w Acapulco przygoda wspaniałaII:Miły mój, mały mój - zakštek wiataPort zapomnienia, kraina marzeniaNa jawie sny, Acapulco i TyCzuję, że pomysł mój nie był złyMiły mój, mały mój - azyl wynionyPlaża goršca, od siły słońcaTy obok mnie no i już nie jest leA wino w głowie szumi że"Czekajšc na lato"I:Już goršcy wiatr dmucha nam w twarzJuż nie jeden plan w głowie swej maszNie pora na nic narzekać, nie pora narzekaćBo już jest tuż, tuż, bo zbliża się do nasZbliża się już ta pora szalonaRef.:Lato, lato, to TyLato, szczęliwe dnI:Lato, przychod i bšdJuż z namI:Lato, lato już czasLato co w sobie maszLato, aż chce się żyć i nićII:Już chce mi biec po przygód stoI przy boku mieć dziewczynę swšLecz muszę jeszcze zaczekać, jeszcze zaczekaćBo już jest tuż, tuż, bo zbliża się do nasZbliża się już ta pora szalona"Mam doć"I:Cały wiat, cały wiat, co przyniesie mi wiatrwszystko Tobie to dam, gdy nie będę już samJeli chcesz, powiem też że do raju mam kluczTylko do mnie wróćDobrze wiem, czego chcesz, czego chceszTakże wiesz, więc mi nie rób na złoćBo mam już tego doćBo taki jestem goć, co ma wszystkiego doćRef.:Zwariowałem już na Twoim punkcie,Zwariowałem i nie mogę pozbierać sięstoję teraz na ruchomym grunciepodejd do mnie i uratuj, uratuj mnieBo taki jestem goć...Zwariowałem już na Twoim punkcie,Zwariowałem i nie mogę pozbierać sięstoję teraz na ruchomym grunciepodejd do mnie i uratuj, uratuj mnieBo taki jestem goć, co ma wszystkiego doćII:Cały czas, nie ma nas, nie ma nas,cały czas, tylko słowa i nic, ja nie mogę tak żyćwidzę wcišż twojš twarz, cišgle słyszę Twój głoszobacz wreszcie toDobrze wiesz, czego chcesz, czego chceszTakże wiesz, więc mi nie rób na złoćBo mam już tego doćBo taki jestem goć, co ma wszystkiego doć"Zabierz mnie"I:Czekałem długo, długo aż,Nadejdzie w końcu taki czasGdy szczęcie poda rękę mI:I w moim sercu będziesz tyRef.:Zabierz mnie dzi, hen do gwiazdPokaż mi swój cały wiatZabierz mnie tam chociaż razPotem spraw niech zatrzyma się czasII:Nadeszła wreszcie chwila taWpatrzony stoję w twojš twarzPowiedzieć chcę to jeszcze razŻe bardzo ładne oczy maszRef.:Zabierz mnie dzi, hen do gwiazdPokaż mi swój cały wiatZabierz mnie tam chociaż razPotem spraw niech zatrzyma się czasIII:Nie liczę teraz godzin, latNie piszę żadnych ważnych datBo ty sprawiła włanie toŻe w cień odeszło całe złoRef.:Zabierz mnie dzi, hen do gwiazdPokaż mi swój cały wiatZabierz mnie tam chociaż razPotem spraw niech zatrzyma się czas"piewaj i graj"I:piewaj i graj,zapalmy wiece, odrzućmy smutek, przegońmy gniewpiewaj i graj,W ten miły wieczór, niech wszystkie troski odejdš w cieńRef.:piewaj, piewaj, piewaj i grajSnów które w sercu masz, które najlepiej znaszpiewaj, piewaj, piewaj i grajWspomnienia obud w nas, zatrzymaj w miejscu czaspiewaj, piewaj, piewaj i grajSnów które w sercu masz, które najlepiej znaszpiewaj, piewaj, piewaj i grajWspomnienia obud w nas, zatrzymaj w miejscu czasII:piewaj i graj,Otwórzcie okna, chcę poczuć wolnoć, chcę poczuć maj,piewaj i graj,W ten miły wieczór, niech wiatr melodie poniesie w dalIII:piewaj i graj,zapalmy wiece, odrzućmy smutek, przegońmy gniewpiewaj i graj,W ten miły wieczór, niech wszystkie troski odejdš w cień"Wakacje"I:Nadeszła ta chwila, na którš czekamy wcišżWybiła godzina i ksišżki idš w kštA słońce zza chmury, wychodzi dajšc znakWięc wszystko już wiemy, wakacji nadszedł czasRef.:Wakacje się zaczęły już, prywatki, randki, pełny luzOd witu aż po drugi wit, przez dwa miesišce od dziWakacje się zaczęły już, prywatki, randki, pełny luzOd witu aż po drugi wit, przez dwa miesišce od dziII:Już torby spakowane, na wyjazd przyszedł czasDziewczyny rozkochane, żegnajš z bólemA teraz nad jezioro, dopóki mamy chęćRuszamy wszyscy razem na nowy podbój sercRef.:Wakacje się zaczęły już, prywatki, randki, pełny luzOd witu aż po drugi wit, przez dwa miesišce od dziWakacje się zaczęły już, prywatki, randki, pełny luzOd witu aż po drugi wit, przez dwa miesišce od dzi"Czy to miłoć"I:Pamiętam padał letni deszcz,Ty przed nim chowała się i ja teżTo trwało może chwile dwie,dostrzegłem Ciebie a Ty mnieZrobiła wtedy miły gesti chyba tym zauroczyła mniewiedziałem już bez zbędnych słów,że będę chciał Cię poznać znówRef.:Nie wiem czy to była miłoć, to co między nami byłonie wiem czy to była miłoć, czy to tylko piękny senNie wiem czy to była miłoć, to co między nami byłonie wiem czy to była miłoć, czy to tylko krótki, piękny senII:Pamiętam padał letni deszcz,Powiedziała do mnie słowa teSpotkanie nasze - to był błšdWyjeżdżam - daleko stšdW kilka chwil spakowała siętak po prostu zostawiła mniedo dzi nurtuje problem tenczy to miłoć była, czy to sen?"Dlaczego tak"I:Dlaczego nie, dlaczego takWszystko jest inne, wszystko na wznakA jednak nie, nie damy sięBo my chcemy bardzo, a wy nie?Ale czego tu chcieć, przecież trzeba co miećA jeżeli mamy, to nikomu nie damyAlbo wiecie co? - Zrobimy to inaczejNiech wyjdzie kto i z nami poskaczeAle jak tu skakać - ja nie chcę wykrakaćNie ma wštpliwoci - tutaj nikt nie zazdrocI:Albo jeszcze inaczej - znów co wykraczęPooglšdamy, pomieszamy, zakręcimy i zmienimyO nie, o nie - nie wkurzaj sięMoże to zmienimy i potem zatańczymyWykręcimy to na swoje - we dwojeRef.:Dlaczego tak, dlaczego nieTo musi kiedy zdarzyć sięDlaczego tak, dlaczego nieJuż nie mów nigdy, że jest leII:Może tu, może tam, może jednak tuNo jak nie, jak tak - to przyjaciół znakNo wiecie, no przecież wiecieJak miło, super i seksownie na tym wiecieBo my i wy mamy wielkš siłęPrzyjani smak, no jak nie - jak takAlbo wiecie co? - Zrobimy to inaczejNiech wyjdzie kto i z nami poskaczeAle jak tu skakać - ja nie chcę wykrakaćNie ma wštpliwoci - tutaj nikt nie zazdrocI:Albo jeszcze inaczej - znów co wykraczęPooglšdamy, pomieszamy, zakręcimy i zmienimyO nie, o nie - nie wkurzaj sięMoże to zmienimy i potem zatańczymyWykręcimy to na swoje - we dwoje
[ Pobierz całość w formacie PDF ]