Tektonika uczuc - Eric Emmanuel Schmitt, Ebooki(1)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Edited by Foxit PDF EditorCopyright (c) by Foxit Software Company,2004 - 2007For Evaluation Only.RICHARD Pięć minut?Uśmiechając się zpozwala mu odejść.DIANE Idź.rezygnacją,kobieta3/239RICHARD PrzeŜyjesz te pięć minut?DIANE MoŜe.RICHARD Przysięgnij.DIANE Nie. To ryzyko, jakie na siebiebierzesz.A ty? PrzeŜyjesz?RICHARD Spróbuję. Przysięgam ci.Odchodzi - elegancki, nonszalancki, zpewnością właściwą męŜczyznom, którzy siępodobają i są kochani.Z drugiej strony wchodzi pani Pommeray,matka Diane; widzi Richarda opuszczającegosalon.PANI POMMERAY Gdzie on idzie?4/239DIANE Po gazety.PANI POMMERAY Ach! Znowu rozstanie?DIANE Tylko na pięć minut.PANI POMMERAY Co za dramat! Pomogę cijakoś znieść tę próbę, (śmieją się obie)Oddychaj powoli, odpręŜ się, pomyśl, Ŝe idącdo kiosku, nie musi przechodzić przez ulicę,a więc nic go*8*nie moŜe przejechać, i przypomnij sobie, Ŝeostatnio rzadko się zdarza, Ŝeby na ParyŜspadały samoloty. JuŜ lepiej?Diane filuternie przytakuje.Pani Pommeray błaznuje dalej, przybierająctragiczną minę.5/239Pozostają nam jeszcze lisy! MoŜe się zdarzyć,Ŝe z któregoś ogródka wyskoczy naglewściekły lis i ugryzie go w lewą łydkę! Albo wprawą!DIANE (z humorem dalej odgrywa komedię)Masz rację, moŜe się tak zdarzyć.PANI POMMERAY A wtedy wróci ranny, zwzrokiem utkwionym w jeden punkt...DIANE... i z pianą na ustach...PANI POMMERAY... z gorączką...DIANE... bełkoczący...PANI POMMERAY... zaraŜony...DIANE... ale mnie pocałuje, i ja teŜ się za-raŜę, no i po paru dniach umrzemy razem i
[ Pobierz całość w formacie PDF ]